Sprzedajesz samochód? Chcesz spać spokojnie? Pamiętaj o tym obowiązku!

Sprzedaż samochodu to nie tylko podpisanie umowy i wręczenie kluczyków. To także odpowiedzialność prawna, która może się za Tobą ciągnąć jeszcze długo po tym, jak pojazd opuści Twój garaż. Jednym z najczęściej lekceważonych obowiązków sprzedającego jest sprawdzenie tożsamości kupującego. A to błąd, który może kosztować Cię spokój, pieniądze, a w skrajnych przypadkach — nawet wolność.

Nie sprawdziłeś tożsamości kupującego? Możesz mieć poważne kłopoty

Wyobraź sobie sytuację:

Sprzedajesz auto. Podpisujesz umowę z osobą, która przedstawia się jako „Michał Kowalski”. Masz jego dane z dowodu wpisane w umowę, ale samego dokumentu nie widzisz — bo „zapomniał”, „nie ma przy sobie”, albo „podał Ci wszystko przez telefon”. Po jakimś czasie dostajesz pismo z UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego), że za ten pojazd nie została opłacona obowiązkowa polisa OC. Kwota do zapłaty? ~28 000 zł, bo samochód to ciężarówka powyżej 3,5 tony, a obowiązek OC powstał w grudniu i przeszedł na kolejny rok.

Ale to nie wszystko.

Okazuje się, że Michał Kowalski nigdy nie kupił od Ciebie samochodu. Nigdy nawet Cię nie spotkał. Jego dane zostały wykorzystane przez przestępcę, który podał fałszywe informacje na umowie, a Ty — jako sprzedający — podpisałeś się pod tym, poświadczając nieprawdę.

W efekcie:

  • Michał Kowalski pozywa Cię do sądu za bezprawne wykorzystanie jego danych.

  • Ty stajesz się stroną postępowania karnego — za poświadczenie nieprawdy w dokumencie, które zgodnie z art. 271 Kodeksu karnego jest przestępstwem.

  • Pojazd bierze udział w kolizji, a Ty możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej, bo osoba wskazana w umowie nie miała z nim nic wspólnego, a faktyczny użytkownik nie miał OC.

Brzmi absurdalnie? A jednak — takie sytuacje zdarzają się coraz częściej.


Dlaczego ktoś miałby podać fałszywe dane?

  • Bo chce uniknąć odpowiedzialności.

  • Bo jest osobą ściganą lub karaną.

  • Bo planuje wykorzystać pojazd w nielegalnych działaniach.

  • Bo próbuje „wyczyścić” pojazd z problematycznej historii.

Często przestępcy podszywają się pod prawdziwe osoby, wykorzystując ich dane z kradzieży tożsamości. A jeśli Ty jako sprzedający nie dopełniłeś obowiązku weryfikacji, jesteś współwinny — nawet jeśli nieświadomie.


Jak bezpiecznie zidentyfikować kupującego i samego siebie?

Wystarczy zastosować kilka prostych zasad:

1. Poproś o dokument tożsamości.

Najlepiej, by był to:

  • Dowód osobisty (w przypadku obywatela Polski),

  • Paszport (np. przy cudzoziemcu),

  • Aplikacja mObywatel – ale UWAGA! Musisz znać prawidłowy sposób jej weryfikacji.

2. Jeśli kupujący chce okazać tożsamość przez mObywatel – nie wystarczy spojrzeć na ekran telefonu!

To najczęstszy błąd. Samo pokazanie danych na ekranie NIE JEST potwierdzeniem ich autentyczności. Zgodnie z procedurami, musisz poprosić, by kupujący udostępnił swój mDowód — czyli cyfrową wersję dowodu osobistego.

Proces wygląda tak:

  1. Ty uruchamiasz przeglądarkę i wchodzisz na: https://weryfikator.mobywatel.gov.pl/verification-process

  2. Kupujący generuje jednorazowy kod QR lub link z aplikacji mObywatel.

  3. Wprowadzasz dane lub skanujesz kod na stronie weryfikatora.

  4. Na stronie pojawia się potwierdzenie danych z bazy państwowej – masz pewność, że osoba, z którą podpisujesz umowę, faktycznie jest tą, za którą się podaje.

3. Spisz dane z dokumentu, a najlepiej zrób zdjęcie (za zgodą kupującego).

Jeśli coś pójdzie nie tak — masz dowód, że działałeś zgodnie z prawem i nie działałeś w złej wierze.


Kilka dodatkowych porad dla sprzedającego

  • Nie podpisuj umowy, jeśli masz choćby cień wątpliwości co do tożsamości kupującego.

  • Nie akceptuj pośredników podpisujących umowę „w imieniu kolegi” – chyba że mają notarialne pełnomocnictwo.

  • Ustal dane kontaktowe – telefon, adres e-mail – i sprawdź, czy są prawdziwe (np. przez wysłanie SMS-a).

  • Zachowaj kopię umowy, dowód przelewu lub gotówki oraz korespondencję.


Podsumowanie

Sprzedaż auta to nie tylko przekazanie kluczyków. To także realna odpowiedzialność karna i finansowa, jeśli nie dochowasz podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Sprawdzenie tożsamości kupującego to Twój obowiązek, nie uprzejmość.

Zrób to porządnie — dowód osobisty, paszport lub poprawnie przeprowadzona weryfikacja przez mObywatel — i śpij spokojnie.


Jeśli chcesz otrzymać szablon bezpiecznej umowy sprzedaży pojazdu, lub masz pytania co do weryfikacji – skontaktuj się ze mną. Jako agent ubezpieczeniowy wiem, jak ważne jest zabezpieczenie każdej strony transakcji – nie tylko polisą OC, ale także przez świadome i odpowiedzialne działania przy samej sprzedaży.

Twój spokój to mój cel.